PIES, PRAWO I TRENING MEDYCZNY

Pies, prawo i trening medyczny – co każdy świadomy opiekun powinien wiedzieć?

Czas na ważną rozmowę o odpowiedzialności, prawie i miłości do zwierząt. W świecie, gdzie czworonogi stają się pełnoprawnymi członkami naszych rodzin, warto pamiętać, że opieka nad nimi to nie tylko przywilej, ale także obowiązek. I nie chodzi tu tylko o spacery czy pełną miskę – zdrowie psychiczne i fizyczne oraz komfort Twojego psa to filary, na których opiera się dobra opieka.

Zwierzęta i prawo – czego może nie wiesz?

Czy wiesz, że zaniedbanie leczenia chorego zwierzęcia może mieć poważne konsekwencje prawne? Co więcej, jest to moralnie i społecznie nieakceptowalne. Naszym obowiązkiem – jako opiekunów - jest troska o dobrostan zwierząt, które są od nas całkowicie zależne.

Ustawa o ochronie zwierząt nakłada na nas prawny obowiązek zapewnienia zwierzętom odpowiednich warunków bytowania, leczenia i ochrony przed cierpieniem. Zgodnie z art. 1 wyżej wymienionej ustawy, zwierzę jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia - nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Brak reakcji na chorobę psa to nie tylko etyczne zaniedbanie – to także przestępstwo, za które grożą kary, w tym pozbawienie wolności do 3 lat.

Według ustawy o ochronie zwierząt, brak leczenia czy tolerowanie cierpienia pupila jest równoznaczne ze znęcaniem się. Przykład? Wyrok Sądu Okręgowego w Krośnie (sygn. akt II Ka 231/16), który jasno pokazuje, że zaniedbanie to działanie celowe i niedopuszczalne – nawet, jeśli jest to wynik „niewiedzy”.

Wniosek? Dbając o zdrowie zwierząt, nie tylko spełniasz swój prawny obowiązek, ale przede wszystkim ratujesz im życie.

Poniżej dziele się z Wami najistotniejszym moim zdaniem fragment wyroku Sądu Okręgowego w Krośnie:

„(..) przyznano, że J. G. (1) widział i godził się na to, że pies jest chory i nie je oraz nie pije przez kilka dni, pomimo sierpniowych upałów. Nie miał gwarancji, że opuchlizna zejdzie, a mimo tego nie kwapił się udać do weterynarza i świadomie godził się na fakt, że pies nie je i nie pije, a w tym czasie całymi dniami leży w upale, bez cienia. Jest to znęcanie nie tylko wg zapisów ustawy, ale i w odczuciu społecznym, a przy tym należy zaznaczyć, iż jest to działanie celowe i umyślne, z zamiarem bezpośrednim zadawania cierpienia, którego łatwo można było uniknąć. Nawet jeśli podobne traktowanie zwierząt zdarza się na wsiach od czasu do czasu, to nie może być to powodem do odstąpienia od ukarania. Przeciwnie – właśnie na takich przykładach ludzie muszą zmienić mentalność i się nauczyć, że o zwierzę trzeba dbać, ponieważ znęcanie się nad nim jest karane i się nie opłaca.”

Ale prawo to tylko jedna strona medalu. Druga – znacznie ważniejsza – to moralna odpowiedzialność wobec istoty, która bezgranicznie Ci ufa. Pies nie poprosi o pomoc słowami, ale jego zachowanie – brak apetytu, apatia, niechęć do zabawy – mówi więcej niż tysiąc słów.

Czy wiesz, jak rozpoznać cierpienie swojego psa?

Badania behawioralne pokazują, że zwierzęta bardzo często ukrywają ból, by – zgodnie z instynktem – ukryć słabość przed ewentualnym napastnikiem. Naszą rolą jako opiekunów jest nauka subtelnych zmian w ich zachowaniu i cykliczne sprawdzanie ich stanu zdrowia. Co może nas zaniepokoić?

• Mniej energii podczas spacerów?

• Niechęć do dotyku w konkretnej części ciała?

• Nagle pojawiająca się agresja lub wycofanie?

• Lizanie lub gryzienie konkretnej części ciała?

• Zmiana w postawie?

• Wzmożone szczekanie lub wycie?

• Nagła utrata wagi lub przybranie na wadze?

• Załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu?

To tylko część niepokojących sygnałów jakie nasz zwierzak do nas wysyła. Każdy z tych sygnałów powinien zapalić lampkę alarmową i skłonić nas do konsultacji z weterynarzem. Często z lekarzem weterynarii zajmującym się konkretnie medycyną behawioralną czy leczeniem bólu. Niezastąpione może być również wsparcie psiego dietetyka i dopasowanie żywienia do aktualnych potrzeb i badań zwierzaka.

To część dbania o zdrowie fizyczne, ale nie możemy zapominać o opiece nad zdrowiem psychicznym – czyli o przygotowaniu zwierzaka na wizytę u wyżej wymienionych specjalistów.

Trening medyczny – Twoja tajna broń w dbaniu o zdrowie pupila

Czasem to, co sprawia zwierzęciu największy stres, to nie sama choroba, ale procedury medyczne: badania, zastrzyki, kroplówki, wizyty u weterynarza. Tu na ratunek przychodzi trening medyczny – czyli metoda, która rewolucjonizuje relację na linii pies-weterynarz oraz pies-człowiek.

Dlaczego to takie ważne? 

   1. Twój pies mniej się boi, gdy wie, co go czeka.

Psy, podobnie jak ludzie, czują się spokojniejsze, gdy otoczenie i procedury są dla nich przewidywalne. Trening medyczny uczy je, że badania czy pielęgnacja nie są zagrożeniem. Przyzwyczajanie psa do dotyku, hałasu urządzeń czy konkretnych pozycji sprawia, że procedury stają bardziej akceptowalne, a nie są źródłem lęku.

   2.  Weterynarz szybciej i sprawniej przeprowadza badania.

Dzięki treningowi Twój pies będzie mniej opierał się zabiegom, co pozwoli weterynarzowi działać dokładniej i sprawniej. Oznacza to krótszy czas stresu zarówno dla psa, jak i dla Ciebie i brak konieczności przymuszania psa do danego badania czy trzymania go na siłę.

3. Ty czujesz się pewniej, widząc, że Twój pupil jest spokojny i współpracuje.

Twoje emocja wpływają na zachowanie Twojego psa. Stres opiekuna łatwo przenosi się na psa – im spokojniejszy i lepiej przygotowany jest Twój pupil, tym bardziej Ty sam możesz zachować spokój podczas wizyt. Świadomość, że Twój pies wie, czego się spodziewać, że możecie współpracować a nie ze sobą „walczyć” w gabinecie to ogromna ulga dla każdej osoby, która kocha swojego zwierzaka.

4. Cały przebieg badania jest w pełni zrozumiały dla obu stron.

Każdy krok treningu medycznego wzmacnia relację między Tobą a psem. Uczy go, że nawet w potencjalnie stresujących sytuacjach, jak badania - jesteś jego wsparciem i może Ci ufać. To buduje silną więź opartą na zaufaniu, co wpływa pozytywnie na całą Waszą relację.

    5.  Przygotowujesz psa na sytuacje awaryjne.

W nagłych przypadkach, takich jak zranienia, skaleczenia czy konieczność szybkiego badania - przygotowany pies pozwoli na szybszą reakcję. Umiejętność spokojnego leżenia czy akceptacja dotyku w trudnych miejscach (np. łapy, brzuch) może uratować życie Twojego pupila. W nagłych sytuacjach często czas gra kluczową rolę.

     6.  Pielęgnacja w domu.

Niektóre procedury medyczne, takie jak podawanie kropli do oczu, czyszczenie uszu czy pielęgnacja zębów – jest wykonywana samodzielnie w domu, wręcz powinna być wykonywana cyklicznie w domu - o ile Twój pies jest odpowiednio przygotowany. Spraw by czesanie było dla psa relaksem a nie strachem na sam widok szczotki.

Trening medyczny to proces, który wymaga czasu, ale efekty są nieocenione – mniej stresu, większe zaufanie i większy komfort dla Twojego pupila. Wyobraź sobie, że Twój pies z łatwością podaje łapę do badania krwi. Albo spokojnie pozwala dotknąć brzucha podczas rutynowego badania. Wszystko to jest możliwe!

Zapraszam Cię do odkrycia świata, w którym prawo, etyka i praktyczne działania spotykają się, by wspierać zdrowie i dobrostan Twojego pupila.

Pamiętaj – dbanie o psa to nie tylko obowiązek, ale także przywilej, który przynosi ogromną satysfakcję. Twoja świadomość i zaangażowanie mogą zmienić życie Twojego pupila na lepsze.